Na pierwszy rzut oka wyglądało to, jak słup dymu z pożaru. Przy dłuższym przyjrzeniu się nie przypominało to jednak dymu. Miało kształt niczym trąba powietrzna. Nią jednak też nie było.
Niektórym twór na niebie przypominał smoka, ptaka lub skrzydło anioła. A może było to ufo?
Ilu świadków tego dziwnego zdarzenia, tyle skojarzeń. Takiego widoku na kwietniowym niebie, w środku łódzkiego osiedla nikt z nich się nie spodziewał.
Czy uda się wyjaśnić, z czym mieliśmy do czynienia?