WąTPLIWOśCI WOKół LICZENIA GłOSóW. KOMENTARZ CZłONKA PKW

Pojawiły się wątpliwości wokół liczenia głosów w części komisji w trakcie drugiej tury wyborów prezydenckich. - Doniesień o nieprawidłowościach jest coraz więcej - także z mediów społecznościowych i do nich wszystkich trzeba podejść z uwagą, ale i z ostrożnością - ocenił mecenas Paweł Gieras, członek Państwowej Komisji Wyborczej.

Co musisz wiedzieć?

  • Do piątku PKW oczekuje na wyjaśnienia od komisji, w których pojawiły się wątpliwości dotyczące liczenia głosów.
  • Spotkanie robocze: PKW odbyła robocze spotkanie, jednak jego ustalenia nie są wiążące. Formalne decyzje mogą zapaść dopiero na posiedzeniu 16 czerwca.
  • Protesty wyborcze: Istnieje możliwość złożenia protestów wyborczych do Sądu Najwyższego, ale pojawiają się wątpliwości co do kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN.

Jakie są zarzuty?

Media od kilku dni informują o kontrowersjach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas drugiej tury wyborów prezydenckich.

Minister cyfryzacji domaga się pilnych wyjaśnień od PKW w tej sprawie. Członkowie PKW omawiali te kwestie na roboczym spotkaniu. Mecenas Paweł Gieras członek PKW wyjaśnił w rozmowie z Onetem, że ustalenia PKW na tym roboczym spotkaniu nie są wiążące.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bastion Nawrockiego ostro o rządzie Tuska. "Droga zamknięta", "Psuje Polskę"

- Jednak tych doniesień o nieprawidłowościach jest coraz więcej, także z mediów społecznościowych i do nich wszystkich trzeba podejść z uwagą, ale i z pewną ostrożnością. (...) PKW ma tydzień do złożenia sprawozdania z przebiegu wyborów. Do tego czasu komisja może uzyskać formalne informacje na temat przebiegu głosowania w poszczególnych obwodowych komisjach, tych, wokół których są wątpliwości - zaznacza mec. Gieras.

Mecenas stwierdził, że Krajowe Biuro Wyborcze powinno wykorzystać wszystkie możliwości, aby dotrzeć do wszystkich informacji i protokołów z tych obwodowych komisji i przedstawić swoje stanowisko oraz wszelkie zastrzeżenia.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Duda w alarmującym poście ws. wyborów. "Nie dajmy sobie odebrać"

Zobacz także:

Ryszard Kalisz o skali nieprawidłowości podczas wyborów

"Część tych informacji to informacje medialne"

Rafał Tkacz, szef Krajowego Biura Wyborczego wyjaśnia, że do piątku do PKW powinny dotrzeć wyjaśnienia ze wszystkich komisji, co do których pojawiły się wątpliwości. - To istotne, bo część tych informacji to informacje głównie medialne - zauważył.

PKW planuje formalne posiedzenie 16 czerwca, na którym przygotuje sprawozdanie z przebiegu głosowania.

Gieras zwraca uwagę, że problemem może być izba, która miałaby rozpoznawać protesty. - Są uzasadnione wątpliwości dotyczące tego, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN w ogóle jest sądem. A to rodzi poważny problem, bo jeśli nie jest - a jako jedyna ma zajmować się kwestiami wyborczymi, zgodnie z prawem, które zmienił PiS w 2018 r. - to protesty wyborcze pozostaną bez rozpoznania, o ile zajmie się nimi ta właśnie izba. A szczególnie ważne jest, żeby takie protesty zbadał organ, wokół którego nie ma takich wątpliwości, jak wokół Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN - mówi mec. Gieras.

Zobacz także:

Pomyłki w liczeniu głosów. Oto wyliczenie, kto zyskał. Nawrocki czy Trzaskowski?

Źródło: Onet

Czytaj także:

Szymon Hołownia o działaniach PKW. "Sama się unieważnia"

Wybory prezydenckie. Szef PKW o zgłoszeniach ws. wykroczeń

"Prawnicze horrendum". Senatorowie PiS chcą odrzucenia ustawy incydentalnej

2025-06-10T09:06:33Z